
Mamy teraz wszystko, co potrzeba ‒ późne lato jest przebogate w owoce! Są jeszcze wiśnie, są maliny, jeżyny, nawet czasem truskawki jeszcze się spotyka. Już widziałam dojrzałe jagody czarnego bzu, które też można dodać do tego deseru tradycyjnego, domowego kisielu.
Kiedyś gotowano owoce i zagęszczano zwyczajną mąką ziemniaczaną. Możemy też zrobić galaretkę, żelując ugotowane owoce agar-agarem. Agar-agar osiagalny jest w sklepach ze zdrową żywnością. Wytwarza się go z krasnorostów (Rhodophyta), wydobywanych u wybrzeży Japonii (często pozyskiwanych z podwodnych plantacji).
Wracamy do naszego kisielu (w północnych Niemczech ten deser nazywa się Rote Grütze i jest daniem regionalnym).
Rote Grütze na naszą modłę
Owocowe składniki:
● wiśnie
● jeżyny
● maliny
● porzeczki czerwone i czarne
● jagody bzu czarnego
● jagody leśne i amerykańskie
Wszystkie owoce nadają się do kisielu, wcześniej także czereśnie, rabarbar…
Przygotowanie:
► Owoce gotujemy z laską wanilii, cynamonem, ciemnym cukrem i nie przejmujemy się zbytnio, że się rozgotują. Deser ma być gęsty.
► Pod koniec dodajemy agar-agar albo łyżkę mąki ziemniaczanej, rozprowadzonej w połowie szklanki wody.
Studzimy. Na drugi dzień jest super! Oczywiście, jeśli niektórzy chcą poszaleć, mogą zjeść deser z bitą śmietaną, ja tam im niczego nie zabraniam. Ascetyczni spożywają bez śmietany − sam kisiel jest równie smaczny. Zapewniam!
Zielara
Zdjęcia: Karsten Planz/flickr.com (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/), pixabay.com